Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Jak pokonać syndrom impostera w digital marketingu?

Syndrom impostora może dotyczyć nawet 82% osób. W digital marketingu, zawodzie, w którym wymagania ciągle się zmieniają, a wielu specjalistów jest samoukami, ten syndrom może się pojawić, jeśli czujemy, że tak naprawdę nie mamy kwalifikacji na swoje stanowisko.  Czym jest syndrom impostera i dlaczego się zdarza? Zespół impostora to zespół objawów psychologicznych charakteryzujących się poczuciem nieadekwatności i niedostosowania. Cierpiący czuje, że jest w zasadzie oszustem, mimo że istnieją obiektywne dowody na to, że jest inaczej. Najczęściej występuje w sferze zawodowej i może pojawić się w każdym zawodzie: u aktorów, przedsiębiorców, programistów, kadry kierowniczej i oczywiście u digital marketerów.

Osoby z syndromem impostera nie są w stanie zaakceptować rzeczywistości swoich osiągnięć i nie wierzą, że zasługują na nagrody i gratulacje, które otrzymują. W głębi duszy boją się, że zostanie odkryte, że tak naprawdę nie zasługują na uznanie, które otrzymują. Przyczyny zespołu impostora nie są do końca jasne, ponieważ uważa się, że w grę wchodzą czynniki biologiczne, psychologiczne i społeczne. Jedna z najszerzej rozpowszechnionych hipotez mówi, że ma to związek z pewnymi postawami w rodzinie cierpiącego lub zaufanych osób, które mają tendencję do radykalnego potępiania błędów i bardzo powierzchownego wartościowania osiągnięć. Powoduje to, że osoba ta rozwija duży lęk przed błędami i czuje się niewystarczająco uprawomocniona.

Jak rozpoznać syndrom impostora?

Jeśli uważasz, że cierpisz na syndrom impostera, oto kilka wspólnych objawów, które wskazują, że twoje postrzeganie siebie może być dalekie od rzeczywistości. Jeśli masz problem z poczuciem, że jesteś doceniany zawodowo, najlepiej udaj się do specjalisty, który dokładnie określi, co się dzieje i pomoże Ci to przezwyciężyć.  

Zaniedbujesz innowacje.

Jest to jeden z najczęstszych objawów syndromu impostera digital marketingu, ponieważ zawsze znajdzie się jakaś nowa technologia lub narzędzie, w którym możemy się podszkolić. Dlatego niektórzy gromadzą coraz więcej stopni naukowych, ale nigdy nie podejmują działań, bo nie czują się wystarczająco przygotowani. Nie powinniśmy jednak mylić syndromu oszusta z ciągłym szkoleniem, które jest tak potrzebne w naszym sektorze. W skrócie: bycie na bieżąco jest bardzo wskazane, ale potrzeba szkolenia nie powinna nas paraliżować.  

Uważasz, że inni robią to lepiej niż ty.

Inną wspólną cechą osób z zespołem impostora jest to, że mają one tendencję do przeceniania talentów i osiągnięć innych ludzi, a niedoceniania własnych. Zawsze wierzą, że inni ludzie są bardziej zasłużeni niż oni, nawet jeśli istnieją obiektywne dowody na to, że jest inaczej (np. otrzymanie nagród lub uznanie).  

Pracujesz w dodatkowych godzinach.

Przekonanie, że “nie jesteśmy wystarczający” może prowadzić nas do nadmiernej kompensacji poprzez próbę pracy cięższej niż inni. Jest to niebezpieczna tendencja, gdyż może prowadzić do wypalenia i skończyć się odwrotnym skutkiem. W rzeczywistości jesteśmy naprawdę produktywni tylko przez ograniczoną ilość czasu każdego dnia; potem zmęczenie powoduje, że popełniamy błędy i nie wykorzystujemy najlepiej naszego czasu.  

Przypisujesz swoje osiągnięcia przypadkowi.

Kiedy ludzie nie doceniają własnej pracy, mają tendencję do myślenia, że to, co osiągnęli, jest produktem fartu, a nie ich własnych działań. Prawda jest taka, że szczęście odgrywa pewną rolę, ale to my decydujemy, co zrobić z kartami, które nam rozdano.  

Boisz się, że zostaniesz “odkryty”.

Wreszcie, bardzo charakterystycznym objawem syndromu oszusta (i stąd nazwa) jest myślenie, że jesteśmy “oszustami”, którzy oszukują innych, aby uwierzyli, że możemy wykonywać naszą pracę. Prowadzi to do obawy przed odkryciem przez innych naszych prawdziwych możliwości.  

Jak pokonać syndrom impostera?

Jeśli podejrzewasz, że masz syndrom impostera, zawsze warto skonsultować się z profesjonalistą. Ponadto te wskazówki mogą pomóc Ci dokładniej ocenić swoją pracę i poczuć się lepiej ze swoimi osiągnięciami zawodowymi. Zadaj sobie właściwe pytania. Pierwszym krokiem do pokonania syndromu impostera jest uświadomienie sobie, że jest to bardzo powszechny problem i że może on dotyczyć właśnie nas. Aby ją zidentyfikować, możemy zadać sobie kilka pytań, które pomogą nam bardziej obiektywnie spojrzeć na nasze osiągnięcia:

  1. Jakie masz dowody na to, że Twoje osiągnięcia były wynikiem szczęścia, a nie ciężkiej pracy?
  2. Czego się boisz, że zostaniesz odkryty i czy możesz to obiektywnie opisać?
  3. Czy są inni, którzy uznali Twoją pracę i co musiałoby się stać, abyś przyjął, że ich komplementy są szczere?
  4. Skoro uważasz, że twoje porażki są twoją winą, to dlaczego uważasz, że twoje osiągnięcia nie są? 

Porzuć perfekcjonizm.

Perfekcjonizm i syndrom oszusta często idą w parze: kiedy stawiamy sobie bardzo wysokie wymagania, normalne jest, że czujemy się niegodni. Ale rzeczywistość jest taka, że doskonałość jest niemożliwa do osiągnięcia. Aby pokonać syndrom impostera, musimy umieć zastąpić standard “doskonały” standardem “wystarczająco dobry”. Nikt nie jest wolny od popełniania błędów i nikt nie może osiągnąć szczytowej wydajności we wszystkich dziedzinach.  

Naucz się prowadzić dialog z samym sobą.

Dla wielu osób syndrom impostora jest jak “głos” w ich głowie powtarzający w kółko negatywne komunikaty. Aby poczuć się lepiej, trzeba nauczyć się je rozpoznawać i reagować życzliwszymi słowami. Pamiętaj: Twoja najważniejsza relacja to ta, którą masz ze sobą, więc po co mówić sobie rzeczy, których nie powiedziałabyś partnerowi.  

Przyjmuj komplementy.

Na koniec bardzo prosty trik na poprawę naszej samooceny: naucz się przyjmować komplementy i pozytywną krytykę. Zamiast odpowiadać umniejszając siebie, wejdź w nawyk uśmiechania się i mówienia dziękuję. Poczujesz się lepiej i podobnie będzie z osobą, która Cię skomplementowała.